Kiedyś pokazywałam jak zrobić lampiony z puszek, a teraz przyszła pora na świeczki. Nie musiałam kupować specjalnych aluminiowych puszek do wyrobu świeczek, wystarczyły opakowania po moich ulubionych landrynkach - polecam smak marchewkowo-pomarańczowy, aktualnie pod nazwą multiwitamina. Zaopatrzyłam się w wosk palmowy (można wykorzystać resztki starych świeczek) i kilka knotów, płatki kwiatów oraz zioła zebrałam w ogródku. Jeśli chcecie dodać swojej świeczce zapachu, wystarczy wlać kilka kropel naturalnego olejku eterycznego.
- Puszki
- Wosk lub stare resztki świeczek
- Knot
- Różnego rodzaju suszki
- Olejek eteryczny, barwniki
- Tasiemki do ozdobienia puszek
1. Knot przywiązujemy do patyczka i umieszczamy na środku puszki.
2. W garnku roztapiamy wosk. Na tym etapie dodajemy również barwniki oraz olejki zapachowe.
3. Roztopiony wosk przelewamy ostrożnie i powoli do puszki - nie do pełna, zostawiamy trochę wolnej przestrzeni.
4. Teraz musimy dokładnie obserwować wosk, ponieważ w chwili kiedy wosk będzie już nieco zastygał należy wrzuć suszone zioła, kwiatki itp.
5. Następnie przycinamy knot, ozdabiamy puszkę i gotowe!
2. W garnku roztapiamy wosk. Na tym etapie dodajemy również barwniki oraz olejki zapachowe.
3. Roztopiony wosk przelewamy ostrożnie i powoli do puszki - nie do pełna, zostawiamy trochę wolnej przestrzeni.
4. Teraz musimy dokładnie obserwować wosk, ponieważ w chwili kiedy wosk będzie już nieco zastygał należy wrzuć suszone zioła, kwiatki itp.
5. Następnie przycinamy knot, ozdabiamy puszkę i gotowe!
Pozdrawiam M.
Bardzo ładnie to wygląda. Moi starsi ciągle wożą landryny w puszce w samochodzie i zbierają pudełka [a nuż się do czegoś przydadzą:P]. Robiłam kiedyś wzorem Marthy Stewart takie świeczki w filiżankach z ciucha:)
OdpowiedzUsuńoo nie widziałam jeszcze świeczek w filiżankach, zaraz muszę to zobaczyć :)
UsuńRewelacyjny pomysł i w dodatku jak pieknie wyglądają.
OdpowiedzUsuńSuper!
Wspaniałe.tylko gdzie mozna kupić knot?
OdpowiedzUsuńja kupiłam na allegro - są bardzo tanie :) ale kiedyś wyciągałam knoty ze starych świeczek ;)
Usuń:) raczej na allegro poszukam:)
UsuńUwielbiam te same landryny, więc wiem już co zrobie z pudełeczkiem jak je zjem :) Świetny pomysł, zapach napewno też!!! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńcudne:) szkoda że mam lenia i nie chce mi się robić:( widziałam fajne świece w małych puszkach w home&you:)
OdpowiedzUsuńO genialne :) Uwielbiam świeczki szczególne samodzielnie zrobione, tylko coś się nie mogę zebrać i zrobić własnych mimo że już wszystko co potrzebne ma :)
OdpowiedzUsuńSuper, a landrynki też lubię :))
OdpowiedzUsuńŚwietnie ! i jak zawsze perfekcyjny post :)
OdpowiedzUsuńGenialne, chętnie zgapię ;)
OdpowiedzUsuńPiękne wykonanie. Podobają mi się zwłaszcza te z kwiatami. Nawet zwykłe tealighty, gdy się wypalą można na nowo wypełnić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, El clavel
Super pomysł. A jak muszą pachnieć :)
OdpowiedzUsuńgenialne w swojej prostocie, i takie ładne, że aż szkoda zapalać ;)
OdpowiedzUsuńJakie piękne. Muszę coś wyczarować na ten weekend...jakieś świeczniki, świeczuszki. Koniecznie. Niech ta jesień będzie cudna. :)
OdpowiedzUsuńOjeju < 3 Trafiłam tutaj przypadkiem z google i jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich robótek ręcznych i zdolności manualnych, jesteś świetna i Twój blog razem z Tobą! Profesjonalne zdjęcia, przyciągają oczy..
OdpowiedzUsuńNo i te świece, zauroczyłam się nimi, zwłaszcza, że sama planuje je tworzyć, więc podsunęłaś mi pomysła.
Genialnie, dodaję do obserwowanych, a coo!
Ja tez robię podobne świeczuszki , tyle że te pojemniczki aluminiowe kupuje prze internet w sklepie zrobswiece.pl.
OdpowiedzUsuńOne wychodzą bardzo tanio.
śliczne!!! płatki różane leżały u mnie i nie miałam na nie pomysłu, już zrobiłam podobną świeczkę :) Dzięki za pomysł :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie znalazłam inspiracje na nadchodzącą wiosnę:)
OdpowiedzUsuń