W tropikalnym klimacie - metamorfoza drewnianej tacy

W zeszłym roku pokazywałam jak ozdobić drewnianą tacę TU. Teraz postanowiłam zmienić jej oblicze i wprowadzić nieco tropikalnego klimatu. Nie wiem czy to tylko moje spostrzeżenie, ale wszędzie widzę tropikalne akcenty...flamingi, papugi, ananasy, wielkie zielone liście itd. To wszystko zalewa mnie z każdej możliwej strony i bardzo bardzo mi się podoba! Pomysł ze zmianą tacy był spontaniczny. Większość rzeczy potrzebnych do jej wykonania miałam pod ręką, więc pozostało mi jedynie upolowanie kwiatowych serwetek i gotowe :)
Miłego weekendu dla wszystkich!

Moje inspiracje...sukulenty

Sukulenty to rośliny znane chyba każdemu. Od pewnego czasu stały się bardzo modne, a dodatkowo co chwilę na rynek trafiają nowe, zachwycające odmiany. Łatwo można się od nich uzależnić, bo niewątpliwie - patrząc na tak urocze roślinki - trudno powstrzymać się od ich kupna. Jak widzicie powiększyłam swoją kolekcję o kilka świeżutkich okazów i liczę na udaną uprawę :)

DIY - kwiatowy wianek z tamborka

Wianek w nieco innej odsłonie. Prosty, delikatny i kwiatowy! idealna letnia dekoracja do domu. Jako bazę wykorzystałam tamborek do haftowania, a główną ozdobą są tutaj papierowe kwiaty w różnych odcieniach różu i bieli. Zachęcam do kreatywnej twórczości oraz życzę wszystkim słonecznej niedzieli :)

Moje inspiracje - Kwiaty

 Aura za oknem nie jest zbyt korzystna - nic nie wskazuje na nadejście tych "cieplejszych" dni... a mnie aż huczy w głowie od nowych, wiosennych pomysłów. Podoba mi się wszystko co kolorowe i pełne energii. Motyw kwiatowy na stałe utkwił w moim umyśle. Brak realnych, żywych kwiatów rekompensuje mi moja wyobraźnia - sama nie wiem na jak długo wystarczy. Totalnie zauroczyły mnie wianuszki i opaski wykonane z malutkich kwiatuszków.

Poniżej mała galeria internetowych inspiracji :)

DIY - Kwiatowy naszyjnik

Dzisiaj pragnę Wam zaprezentować kwiatowy naszyjnik - bo te materiałowe zawijaski z tym właśnie mi się kojarzą. Jak sami widzicie w swojej kolekcji posiadam trzy: szary, żółty i czarny. Dwa ostatnie wykombinowałam już rok temu; stwierdziłam, że fajnie będzie pokazać to na blogu i takim sposobem powstał szary. Zrobiłam je z koszul znalezionych w second-handzie. 

Jeśli taki naszyjnik przypadł Wam do gustu, na pewno nie będziecie mieli problemów z wykonaniem. Jedyną czasochłonną czynnością jest zrobienie kwiatków ;)

Kwiaty jak u Armaniego ;)

 Inspiracją do zrobienia tych kwiatów były dodatki z pokazu Armaniego - zdobiły kapelusze oraz sukienki. Zauroczyły mnie prostotą i wdziękiem. Ja swoją wersję wykonałam z fioletowej organzy, dodałam kilka cyrkonii i gotowe.