Wreszcie piękny, pogodny weekend – to chyba
pierwszy słoneczny od dłuższego czasu, przynajmniej w moich regionach. Kilka postów wcześniej pokazywałam jak odbarwić jeansy za pomocą wybielacza, a dzisiaj przyszła
pora na t-shirt. Swój kupiłam w second handzie
za 5zł, więc nie było strachu o zmarnowane pieniądze, kiedy coś pójdzie nie
tak. Z wielkim zapałem przystąpiłam do
pracy. Niestety nie wszystko dobrze się skończyło. Niektóre wzory wyszły za grube, niektóre zbyt
koślawe… To był mój pierwszy raz –
następnym razem wyjdzie lepiej. Tak czy siak dzielę się z wami efektami. Moja rada – używajcie naprawdę cienkich
pędzelków i ostrożnie dozujcie wybielacz.
Potrzebne rzeczy:
- T-shirt
- Wybielacz
- Folia aluminiowa
- Kreda krawiecka
- Gumowe rękawiczki, pędzelek, miseczka
- Bluzkę wyrównujemy i kładziemy na płaskiej powierzchni.
- Za pomocą kredy krawieckiej (może być zwykła) rysujemy wzory.
- Do środka bluzki wkładamy folię aluminiową, trzeba dokładnie wyłożyć całą tkaninę – dzięki temu wybielacz nie przedostanie się na tył bluzki
- Do miseczki wlewamy wybielacz i za pomocą pędzelka nanosimy go na t-shirt.
- Po wykonaniu całego wzoru, czekamy chwilę aż całość ładnie się wybieli…następnie energicznie wyciągamy folię aluminiową i od razu płuczemy w wodzie.
- Pierzemy bluzkę, suszymy, a później cieszymy się efektami ;)
Pozdrawiam M.
Super! Na pewno wykorzystam ten pomysl :)
OdpowiedzUsuńPolecam sushi :) Mają oryginalny smak :)
UsuńJa robiłam sama - nie jest to trudne. Ale jak chcesz kupować gotowe to lepiej z dobrej knajpy. Widziałam stoisko w Carrefourze, ale nie odważyłam się tam kupować gotowego zestawu - nie wiadomo czy ile czasu jest tam trzymane.
Moim zdaniem wyszło naprawdę super :) a to, że troszkę krzywo, to tylko dodaje bluzeczce bardziej etnicznego charakteru :P)
OdpowiedzUsuńRewelacja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, El clavel
super Ci to wyszło :D ale i tak najfajnieszy kolczyk :)
OdpowiedzUsuńTo jest mega pomysł! Świetnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńMi się podoba:) Z tą folią jest trochę zabawy bo trzeba bardzo uważać, ale efekt mi odpowiada, to że tam na dole się rozmazało w niczym nie przeszkadza.
OdpowiedzUsuńOstatnio twoje pomysły coraz bardziej mi się podobają. Jestem ciekawa, jak wyszłoby na czarnej bluzce ze zdjęciem, pewnie porąbanie :P.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! be-a-huminka.blogspot.com
myślę, że efekt może być ciekawy ;)
UsuńŚwietne rozwiązanie, szczególnie dla zwykłego t-shirta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
świetne, bardzo mi się podoba :))
OdpowiedzUsuńREWELACJA!!!
OdpowiedzUsuńGENIALNY POMYSŁ :))
JUŻ SIĘ ZASTANAWIAM KTÓRĄ BLUZKĘ POŚWIĘCĘ... ;)
POZDROWIONKA Z 3CITY :))
Ale CZADOWY efekt!!! Dziękuję, dziękuję :) Ten pomysł szybciutko wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie wyszło suuuuper, nie pod linijkę tylko niekontrolowany artystyczny wzór :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!!! :)
Nice technique!
OdpowiedzUsuńI've recently discovered one of my t-shirt have a phrase on it but it's not print, is made like this!
xoxo
świetnie ci wyszło ;-)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem wyszło super! nic nie za grubo ani nie koślawo ;p nawet sama ostatnio pomyślałam, żeby sobie tak koszulkę odbarwić :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cie ciepło!
Dla mnie rewelacja pomysł genialny! wyszło świetnie i super zestawiłaś z dodatkami podkoszulek :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt :) Jak niewiele potrzeba aby z niczego zrobić coś :) Przy mojej kolejnej wizycie w SH poszukam czegoś na czym mogłabym poeksperymentować :)
OdpowiedzUsuńświetny efekt!
OdpowiedzUsuńJeśli mogę spytać - jakich proporcji użyłaś z wybielaczem (jeśli w ogóle) ? (:
bluzkę wybielałam samym wybielaczem :)
UsuńJakiego wybielacza użyłaś?
OdpowiedzUsuńwybielacza ACE
Usuń