niedziela, 19 maja 2013

DIY - t-shirt + wybielacz


Wreszcie piękny, pogodny weekend – to chyba pierwszy słoneczny od dłuższego czasu, przynajmniej w moich regionach. Kilka postów wcześniej pokazywałam jak odbarwić jeansy za pomocą wybielacza, a dzisiaj przyszła pora na t-shirt.  Swój kupiłam w second handzie za 5zł, więc nie było strachu o zmarnowane pieniądze, kiedy coś pójdzie nie tak. Z wielkim zapałem przystąpiłam do pracy. Niestety nie wszystko dobrze się skończyło. Niektóre wzory wyszły za grube, niektóre zbyt koślawe…  To był mój pierwszy raz – następnym razem wyjdzie lepiej. Tak czy siak dzielę się z wami efektami.  Moja rada – używajcie naprawdę cienkich pędzelków i ostrożnie dozujcie wybielacz.

Potrzebne rzeczy:
  • T-shirt
  • Wybielacz
  • Folia aluminiowa
  • Kreda krawiecka
  • Gumowe rękawiczki, pędzelek, miseczka


  1. Bluzkę wyrównujemy i kładziemy na płaskiej powierzchni.
  2. Za pomocą kredy krawieckiej (może być zwykła) rysujemy wzory.
  3. Do środka bluzki wkładamy folię aluminiową, trzeba dokładnie wyłożyć całą tkaninę – dzięki temu wybielacz nie przedostanie się na tył bluzki
  4. Do miseczki wlewamy wybielacz i za pomocą pędzelka nanosimy go na t-shirt.
  5. Po wykonaniu całego wzoru, czekamy chwilę aż całość ładnie się wybieli…następnie energicznie wyciągamy folię aluminiową i od razu płuczemy w wodzie.
  6. Pierzemy bluzkę, suszymy, a później cieszymy się efektami ;) 




Pozdrawiam M.

23 komentarze:

  1. Super! Na pewno wykorzystam ten pomysl :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam sushi :) Mają oryginalny smak :)
      Ja robiłam sama - nie jest to trudne. Ale jak chcesz kupować gotowe to lepiej z dobrej knajpy. Widziałam stoisko w Carrefourze, ale nie odważyłam się tam kupować gotowego zestawu - nie wiadomo czy ile czasu jest tam trzymane.

      Usuń
  2. Moim zdaniem wyszło naprawdę super :) a to, że troszkę krzywo, to tylko dodaje bluzeczce bardziej etnicznego charakteru :P)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacja :)

    Pozdrawiam, El clavel

    OdpowiedzUsuń
  4. super Ci to wyszło :D ale i tak najfajnieszy kolczyk :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To jest mega pomysł! Świetnie to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi się podoba:) Z tą folią jest trochę zabawy bo trzeba bardzo uważać, ale efekt mi odpowiada, to że tam na dole się rozmazało w niczym nie przeszkadza.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio twoje pomysły coraz bardziej mi się podobają. Jestem ciekawa, jak wyszłoby na czarnej bluzce ze zdjęciem, pewnie porąbanie :P.

    Pozdrawiam! be-a-huminka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne rozwiązanie, szczególnie dla zwykłego t-shirta.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  9. świetne, bardzo mi się podoba :))

    OdpowiedzUsuń
  10. REWELACJA!!!

    GENIALNY POMYSŁ :))

    JUŻ SIĘ ZASTANAWIAM KTÓRĄ BLUZKĘ POŚWIĘCĘ... ;)

    POZDROWIONKA Z 3CITY :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale CZADOWY efekt!!! Dziękuję, dziękuję :) Ten pomysł szybciutko wykorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Według mnie wyszło suuuuper, nie pod linijkę tylko niekontrolowany artystyczny wzór :)
    Pozdrawiam ciepło!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nice technique!
    I've recently discovered one of my t-shirt have a phrase on it but it's not print, is made like this!
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  14. moim zdaniem wyszło super! nic nie za grubo ani nie koślawo ;p nawet sama ostatnio pomyślałam, żeby sobie tak koszulkę odbarwić :)
    pozdrawiam cie ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  15. Dla mnie rewelacja pomysł genialny! wyszło świetnie i super zestawiłaś z dodatkami podkoszulek :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny efekt :) Jak niewiele potrzeba aby z niczego zrobić coś :) Przy mojej kolejnej wizycie w SH poszukam czegoś na czym mogłabym poeksperymentować :)

    OdpowiedzUsuń
  17. świetny efekt!
    Jeśli mogę spytać - jakich proporcji użyłaś z wybielaczem (jeśli w ogóle) ? (:

    OdpowiedzUsuń
  18. Jakiego wybielacza użyłaś?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony czas i zostawiony tu ślad :)