Wreszcie ostatni weekend kalendarzowej zimy! nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę, że mogę to napisać - oby zima już do nas nie wróciła! W moim ogródku pojawiają się pierwsze krokusy i przebiśniegi, wypatrzyłam nawet fiołki. To niesamowite, że jeden mały kwiatek potrafi wywołać taką euforię. Chyba wszyscy jesteśmy spragnieni zieleni i kolorów. Jak co roku, również do domu sprowadziłam kilka hiacyntów, stokrotek i drobne żonkile. Tym razem zwykłe doniczki zastąpiłam nieco innymi osłonkami, a hiacynty wylądowały w drewnianej skrzynce z poprzedniego wpisu :)
Sposób 1:
Stokrotki w puszkach z dodatkiem mchu
Potrzebujemy:
- Metalowe puszki
- Mech
- Jutowy sznurek, nożyczki
Zaczynamy od obłożenia puszek mchem. Nie potrzebujemy kleju. Kępy mchy przykładamy do puszki i mocno okręcamy sznurkiem - to wystarczy.
Do środka wkładamy stokrotkę. Jeśli sadzonka jest zbyt mała, uzupełniamy puszkę ziemią.
Sposób 2:
Żonkile w szklanym wazonie
Żonkile w szklanym wazonie
Potrzebujemy:
- Szklany wazon
- Mech, kamienie, gałązki (u mnie modrzewiowe), ewentualnie inne elementy dekoracyjne
Dno wazonu wykładamy kamieniami
Następnie dokładamy mech. Na środku umieszczamy kwiaty, które okręcamy gałązkami i znów uzupełniamy mchem.
Sposób 3:
Hiacynty w drewnianej skrzynce
Pozdrawiam M.
Piękne! :*
OdpowiedzUsuńŻonkile w szklanym wazonie są obłędne i ten pomysł z okręceniem ich gałązkami wprost genialny.Pięknie się to prezentuje.Pozdrawiam serdecznie i wiosennie.
OdpowiedzUsuńTa doniczka otulona mchem jest przepiękna! :) Na pewno sobie takie sprawię! Poleciłam też Twój post w moim cyklu inspiracji, możesz sobie zerknąć. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki :) pozdrawiam!
UsuńPrzepiękne! Gratuluję wyobraźni i talentu :)
OdpowiedzUsuń