Zainspirowana zielenią i wiosną postanowiłam nadać nieco charakteru zwykłej poszewce z bawełnianej surówki. Wystarczy, że macie pod ręką farbę do tkanin i.... niezawodnego ziemniaka, który idealnie sprawdza się w roli stempla z prostym, nieskomplikowanym wzorem. Pamiętacie tę technikę z dzieciństwa? kiedy w sklepach nie było gotowych stempli oraz szablonów - trzeba było radzić sobie samemu?
Efekt bardzo mi się spodobał i nabrałam ochoty na więcej ziemniaczanych eksperymentów ;)
Potrzebne rzeczy:
- Poszewka na poduszkę
- Farby do tkanin
- Ziemniaki
- Pędzelek, ostry nóż
Cały proces wykonania takiej poduszki jest bardzo łatwy. Jedyne co może wydawać się skomplikowane to wycięcie odpowiedniego wzoru - to prosta technika, więc moim zdaniem wzór również powinien być prosty, wtedy nie będzie problemu z wycinaniem :) Zawsze możecie delikatnie naszkicować to co chcecie wyciąć.
Gdy stempel jest gotowy nakładamy na niego farbę i starannie dociskamy do tkaniny. Po wyschnięciu prasujemy poszewkę, aby utrwalić wzór.
Gotowe!
Gotowe!
Pozdrawiam M.
Cudowny efekt :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się! Genialny pomysł i świetny efekt!
OdpowiedzUsuńhttp://valerysdailyinspiration.blogspot.com
jejku! jakie to proste, a jakie ładne!
OdpowiedzUsuńsuper pomysł :-)
ivonesca
Niby tak banalne, a jednak na takie pomysły najtrudniej wpaść! Cudny efekt. :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńSam pomysł i wykonanie mnie przekonuje :)
Muszę spróbować !
Prezentuje się świetnie :3
OdpowiedzUsuńA ja głupia chciałam kupować gotowe stemple. xD Pamiętam zabawy z ziemniakiem w podstawówce, a twoje efekty przekonały mnie, że warto by spróbować. :D
OdpowiedzUsuńTwoje pomysły są świetne a realizacja to dopiero mistrzostwo :)
OdpowiedzUsuńPodusia wyszła przepięknie.
super efekt Mnie tez ostatnio naszło na zielone Zapraszam na bloga w piatek :-)
OdpowiedzUsuńlistki wyszły Ci niesamowicie:) przyznam się że nie pamiętam kiedy robiłam takie stemple z ziemniaka...chyba w przedszkolu lub w podstawówce...zapomniałam o tej metodzie a widze że efekt po jest świetny:)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona. Precyzyjny wzór.Oniemiałam.
OdpowiedzUsuńCudownie wyszło! Wygląda nawet lepiej niż poszewki ze sklepu :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, te poszewki wyglądają jakby były prosto ze sklepu! :)
OdpowiedzUsuńświetny efekt!
OdpowiedzUsuńhttp://werkabloog.blogspot.com/
Świetne! pamiętam jak robiliśmy pieczątki z takich ziemniaków w szkole, przypominają się dawne czasy :) fajnie że to wraca. Na pewno kiedyś wykorzystam ten pomysł!
OdpowiedzUsuńLubię farby do tkanin i stempelki. Mam już kilka prac na koncie. Fajny efekt listków
OdpowiedzUsuńLubię farby do tkanin i stempelki. Mam już kilka prac na koncie. Fajny efekt listków
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam. Ale jestem zachwycona! <3 I listkami i kropkami w nowym poście. Gratuluję pomysłu! :)
OdpowiedzUsuń