DIY - świąteczny wianek w odcieniach szarości

Mam nadzieję, że przygotowania do świąt idą zgodnie z Waszymi planami i nie ogarnął Was szał świątecznych zakupów :) Dzisiaj przedstawiam moje kolejne wiankowe dziecko. Punktem wyjścia był tutaj sezonowy napis, który najpierw wycięłam z papieru dwustronnego - Home for Christmas, następnie nakleiłam go na nieco grubszą tekturę, a na samym końcu dodałam ramkę z pasty strukturalnej. Tym razem bazą są modrzewiowe gałązki - moja baza jest nieco koślawa, ale może następnym razem dorównam inspiracji z mam wenę :) Od pewnego czasu uważam, że robienie wianków to bardzo odprężające zajęcie. Najważniejsze to ułożyć w głowie koncepcję kolorystyczną lub motyw przewodni, dzięki temu gromadzenie potrzebnych dodatków jest naprawdę przyjemne i łatwe.

DIY - zimowe gałązki

W tym roku jestem bardzo leniwa jeśli chodzi o dekoracje, a może to kwestia braku czasu :) stawiam na szybkie sposoby zmiany klimatu. Gałązki z jagodowych krzaczków nazbierałam już we wrześniu, wtedy wpadł mi do głowy ten prosty sposób na dekorację. Wystarczy zaopatrzyć się w białą farbę w spray'u oraz brokat. Gałązki można dodatkowo ozdobić np. malutkimi gwiazdeczkami.

DIY - świąteczne dekoracje - jak zrobić prosty wianek w 10 minut

Dzisiaj coś super łatwego czyli sposób na wianek w 10 minut. Właśnie tak wyobrażałam sobie te wianki w mojej głowie,  bardzo proste, ozdobione jedynie delikatną tasiemką. Do wykonania takiego małego wianuszka potrzebujecie kilka gałązek np. jałowca, nitkę, drucik oraz tasiemkę. Z drucika tworzymy bazę, do której za pomocą nitki (ja wybrałam brązową, ze względu na to, że jest praktycznie niewidoczna) przywiązujemy gałązki jałowca. Na końcu mocujemy kokardkę i gotowe :)

DIY - świąteczne dekoracje - drogowskaz

Przepraszam którędy do chatki Świętego Mikołaja? gdy tylko zobaczyłam podobny drogowskaz w internecie wiedziałam, że również u siebie muszę mieć taką dekorację świąteczną.  Przygotowanie zajmuje trochę czasu, jednak wszystko jest proste, a większość potrzebnych materiałów znalazłam u siebie w domu.  Jak Wam się podoba ten pomysł? bo mnie totalnie zauroczył. Ech... ale ten czas szybko mija...już za kilka dni przywitamy grudzień :)

W nieco innym temacie - Creative Blog Tour

Dzisiaj naprawdę wyjątkowy wpis, głównie ze względu na dwie rzeczy: po pierwsze jest to mój pierwszy raz w tego typu zabawach, a po drugie (w sumie to mnie przekonało) mogę przedstawić Wam dwa kreatywne blogi, na które bardzo często zaglądam i uważam, że warto się z nimi zapoznać. Szczegóły poniżej.

W co warto zaopatrzyć się przed świętami...czyli małe leśne zbiory

Jestem pewna, że większość z Was rozpoczęła już przygotowania świątecznych dekoracji. Ja przyznam, że przeraża mnie niesamowicie szybko pędzący czas - tak dużo pomysłów, a tak mało czasu - czy Wy też to znacie? W głowie mam zarys rzeczy, które chcę w tym roku wykonać i wiem, że już teraz warto zaopatrzyć się w niezbędne rzeczy. Mam tu na myśli skarby prosto z lasu - mech, żołędzie, szyszki, gałązki czarnej borówki i jałowca. Jeśli chcemy przygotować dekoracje z wykorzystaniem mchu należy pamiętać o tym, iż musi być suchy. Brokatowe żołędzie i oprószone śniegiem szyszki będą zdobiły moją choinkę. Z jałowca powstaną małe wianuszki, a pomysł z gałązkami jagód był spontaniczny - odrobina farby i brokatu....może wyjdzie z tego coś ciekawego.

Moje inspiracje - świecące litery i napisy we wnętrzach

Stare, z duszą, przyciągające wzrok - świecące litery, a nawet całe napisy - to coś o czym marzę od dawna. Jak na razie temat urywa się na samych marzeniach, niestety nic konkretnego nie wpadło mi jeszcze w rączki, ale cały czas wypatruję i szukam - możliwe, że skończy się na jakimś projekcie DIY - w internecie można znaleźć kilka wskazówek jak samodzielnie wykonać świecące napisy. Aktualnie polecam moją galerię inspiracji. 

Dekoracja na Halloween dla leniwych

Jeżeli chcecie wprowadzić do swoich mieszkań odrobinę dreszczyku i  należycie do grona osób, które nie mają czasu na przygotowanie skomplikowanych dekoracji na Halloween, proponuję banalnie proste butelki z mrocznymi etykietami. Ja zainspirowałam się zdjęciami znalezionymi w sieci. Takie etykiety można kupić, ale polecam wyszukanie w internecie grafik gotowych do wydruku - jest ich naprawdę mnóstwo; Ja miałam problem z wyborem, bo niektóre były genialne i hmm... strasznie zabawne. Do jednej z butelek włożyłam gałązkę ze starej śliwki z dodatkiem sztucznej pajęczyny oraz pajączków. Takim sposobem mam w domu drobny halloweenowy akcent :)

Moje inspiracje - dekoracje na Halloween

Dzisiaj krótko i na temat. Pewnie każdy lubi przeglądać internet w poszukiwaniu ciekawych pomysłów, podobnie jest ze mną. Poniżej możecie zobaczyć kilka nowości w moim zbiorze inspiracji, temat - oczywiście Halloween.

DIY - sezonowa dekoracja - sztuczne grzyby

Nie polecam spożywania tych grzybów, każdy - nawet początkujący grzybiarz dostrzeże, że są to raczej grzyby niejadalne ;) mini ogródki zamknięte w szkle stały się bardzo popularne. Od pewnego czasu chciałam zrobić coś swojego w tym kierunku. Powstała trochę odmienna wersja - trujące grzybki na zielonym chrobotku w małym słoiku. Grzyby wykonałam z samoutwardzalnej masy modelarskiej,  te są strasznie ponure, ale po mojej głowie krążą również kolorowe, czerwone muchomory.

DIY - jesienny wianek

Tęczowe drzewa skąpane w blasku sobotniego słońca, aromatyczna kawa mhmm...w takich chwilach nawet lubię tą naszą jesień. Wreszcie wzięłam się do roboty i skończyłam wianek na nowy sezon. Kolorystyka jest typowo jesienna, bez zaskoczenia. Znalazło się miejsce na dwie małe dynie, które zrobiłam sama - jak na złość, akurat teraz! nie spotkałam takich w sklepach. Dynieczki ulepiłam z glinki samoutwardzalnej - to mój nowy nabytek :) Z gliny powstają również grzybki....ale to już następnym razem. Miłego weekendu!
Poniżej instrukcja wykonania tej prostej jesiennej dekoracji.

Idealny sposób na powitanie jesieni - kawa z delikatnym cynamonowym aromatem

Brrr...jesień wkroczyła do nas dość chłodnym i deszczowym krokiem, spoglądając na słoneczny i ciepły zeszły tydzień - niewątpliwie jest to diametralna zmiana. Wraz z nadejściem jesieni rozpoczynam sezon na kawę z cynamonem. Uważam, że idealnie pasuje do jesiennych dni (zimowych oczywiście też, ale z tym określeniem warto jeszcze zaczekać) Gdy za oknem już ciemno, zimno i ponuro warto zanurzyć się w aromatycznym cynamonowym smaku - pycha :)

W mojej kuchni...pewna ściana z ramkami

O proszę, a tutaj ramki wiszą już na ścianie w kuchni, nawet zostało jeszcze miejsce na mały zegar. Pierwotnie miała być to siedziba plakatów z różnymi przepisami w rysunkowej formie - jednak zmieniłam plany i zrobiło się nieco dziwacznie. Ilustracje wyszukałam w internecie, a wybór był naprawdę ciężki. Najbardziej urzekła mnie ilustracja pt."transport marchewki" Satoe Tone. W mojej kuchni brakuje jeszcze kilku elementów - cały czas szukam swoich ideałów :) jedno wiem na pewno - muszę kupić trochę zieleniny!

Życzę Wszystkim miłego i słonecznego weekendu.

DIY - jak przerobić stare ramki na zdjęcia

Czasem w second-handach oprócz ubrań można wyszperać inne ciekawe rzeczy np. drewniane ramki! cena za sztukę 2,50zł! gdzie za taką cenę kupicie drewniane ramki? chyba tylko w takich miejscach. Nie mogłam przejść obojętnie obok takiej okazji i wybrałam kilka ramek dla siebie. W głowie siedziały mi moje "naukowe inspiracje" z poprzedniego wpisu, tak więc ramki miały już swoje przeznaczenie. Chciałam żeby wyglądały na stare, ale nie na bardzo bardzo stare ;)  i malując je podążałam w tym kierunku - mistrzem w postarzaniu nie jestem, robiłam to pierwszy raz i ostatecznie efekt jest dla mnie zadowalający.
 Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia całego procesu.

Moje inspiracje - trochę nauki

Wystarczyło zdjęcie ściany z jednym obrazkiem żuka, abym wyruszyła w podróż po internecie w poszukiwaniu "naukowych"? inspiracji. Pokoje zbieraczy i pasjonatów mają w sobie coś magicznego. Jeśli chodzi o mnie - urzekły mnie te związane ze światem biologii, a szczególnie botaniki i entomologii. Nawet jeden mały plakat może stanowić ciekawy dodatek do wnętrza. Niesamowicie podoba mi się ten klimat, dlatego z chęcią pokażę Wam moje internetowe łupy.

DIY - Wianek

Polubiłam wianki, na stałe wpasowały się do mojego przedpokoju. Zbliża się jesień - oj bardzo niechętnie piszę to słowo - więc ten nie powisi zbyt długo, w końcu trzeba dopasować się do sezonowych trendów :) Wianek jest bardzo skromny, ale właśnie taki chodził mi po głowie.  Wykorzystałam farbowaną tasiemkę, papierowe kwiaty, sorgo oraz wiklinową bazę. Poniżej kilka wskazówek.

DIY - inspiracje prosto z natury - jak zrobić komplet bransoletek na gumce

Po opublikowaniu wpisu o bransoletkach w odcieniach błękitnej laguny, pojawiły się głosy o pokazanie tego krótkiego i łatwego procesu twórczego. Ja zaczynam od znalezienia zdjęcia, które zainspiruje mnie do stworzenia konkretnej wersji kolorystycznej. Jak widzicie teraz wpadły mi w oko te piękne papugi z tropików. Kolejnym krokiem jest zebranie koralików nawiązujących do wybranego motywu, najlepiej różnej wielkości i o różnych kształtach. Etapem końcowym jest nawlekanie i łączenie koralików - czysta przyjemność, nikt nie będzie miał z tym problemów.

                                                     Zapraszam do obejrzenia instrukcji

DIY - jak w prosty sposób zafarbować tasiemki

Od dłuższego czasu poszukiwałam idealnej metody farbowania tasiemek, a tak naprawdę poszukiwałam jakiejkolwiek metody :) bo jestem w tym temacie totalnie zielona. W internecie nie spotkałam interesujących wskazówek, w związku z czym musiałam poczekać na swoje własne olśnienie. W końcu dodarło do mnie, że mogę wykorzystać farby do malowania tkanin, jakie to proste! wystarczy dodać sporą ilość wody i gotowe! kolory się nie zmywają - robiłam już próbę. Tasiemka, którą widzicie na zdjęciach szybko znalazła swoje miejsce, jest dodatkiem do wianka :) ale to w następnym poście.

Poniżej szczegóły.

DIY - inspiracje prosto z natury, czyli bransoleki w kolorach błękitnej laguny

Nie będę ukrywała, iż bransoletki na gumce należą do grona moich ulubionych - głównie dlatego, że bardzo szybko można założyć je na rękę i tworzyć dowolne mieszanki. Teraz wykonałam komplet utrzymany w wakacyjnym klimacie - błękitnej laguny! wystarczyło kupić koraliki w różnych odcieniach niebieskiego oraz turkusowego, dodałam też trochę beżowego i białego. Fantastyczne jest to, że dosłownie w kilka minut można zrobić swoje własne bransoletki i nie potrzeba do tego żadnych specjalnych umiejętności. Koraliki + gumka = idealna para :)

Skromne balkonowe przed i po

Fakt, że bywam tu tak rzadko jest dla mnie strasznie frustrujący - to okropne! Ostatnio troszkę zmieniłam swój blokowy balkon, dodałam kilka kwiatów, matę z wikliny i w miarę swoich możliwości umyłam te piękne (moim zdaniem są urocze) płytki - myślałam, że efekt będzie lepszy, ale jednak nie :) Jesienią, w dużej drewnianej donicy, na bocznej ścianie zamierzam posadzić winobluszcz, więc na pewno nie będzie tak pusto i zrobi się przytulniej. Balkon jest mały dlatego nie mam tam stałego sznurka na pranie, jeśli go potrzebuję rozciągam sznurek na haczykach umieszczonych na bocznych ściankach. Teraz czekam aż kwiatuszki się rozrosną i zaczną pięknie kwitnąć.
Miłego weekendu!

DIY - Moja wersja bawełnianej torby

Płócienne torby świetnie sprawdzają się podczas zakupów, ale oczywiście można nosić je również jako zwykłe torebki. Są dostępne w różnych wersjach kolorystycznych, niektóre mają naprawdę ciekawe zdobienia - mnie najbardziej podobają się te z zabawnymi napisami lub cytatami. Niedawno stałam się posiadaczką farbek do malowania tkanin, więc nie pozostało mi nic innego jak stworzyć własną eko torebkę. Od dawna po głowie chodzi mi motyw kolorowych meksykańskich czaszek, które związane są z Dniem Zmarłych w Meksyku - są to tzw. calaveras de dulce, czyli cukrowe czaszki - o moich inspiracjach kolorowym Meksykiem wspominała w tym poście. Jeśli nie macie talentu do rysowania, możecie skorzystać z gotowych szablonów - tak jak Ja ;) Poniżej szczegóły.

Przepis na...Ciasto jogurtowe z malinami

Zdarzają się momenty, kiedy mam ochotę wypróbować jakiś nowy przepis. Najczęściej przeszukuję internet z nadzieją, że znajdę coś dla siebie. Oczywiście przepisów jest mnóstwo, ale jeśli chodzi o słodkości - staram się wybrać coś prostego w przygotowaniu, głównie ze względu na brak talentu w pieczeniu ciast ;) Wpadł mi w oko przepis na ciasto jogurtowe z malinami - ze strony mojewypieki.com - jestem pod ogromnym wrażeniem zdolności kulinarnych autorki tej strony, wszystko wygląda smakowicie i przepięknie! Sprawdziłam ten przepis i polecam :)

Pachnące kwiaty na balkonie

Zaczął się najpiękniejszy i najbardziej pachnący okres w cały roku. Moje serce podskakuje z radości na myśl o sianiu, przesadzaniu i kupowaniu kwiatów. Mam do zagospodarowania mały balkon w bloku, dla mnie to totalna nowość ale mam nadzieję, że uda mi się wykombinować coś ładnego. Na razie to istne pobojowisko. Jak tylko skończę - pokażę Wam metamorfozę tego maleństwa. Dzisiaj kilka propozycji cudownie pachnących, balkonowych kwiatów. Wszystkie z nich dobrze znam i potwierdzam, że naprawdę pachną ;) Może Wy zaproponujecie mi jakąś pachnącą nowość?

DIY na Wielkanoc - trochę inny sposób farbowania jajek

Znalazłam w sieci ciekawy sposób farbowania jajek - z wykorzystaniem pianki do golenia i barwników. Oczywiście musiałam go wypróbować. Moje pisanki mają delikatne kolory, nie są tak intensywne jak te na zdjęciach, które oglądałam w internecie - może to kwestia barwników. Ta metody farbowania zapewnia fajną zabawę i ciekawe efekty. W przyszłym roku postawię na nieco bardziej szalone kolory.

 Już teraz życzę Wam zdrowych, spokojnych i pełnych radości świąt wielkanocnych :)

DIY na Wielkanoc - pisanki decoupage

Bo przecież bez pisanek nie ma Świąt Wielkanocnych. Raczej żaden ze mnie Picasso, dlatego z malowaniem jajek musiałam poradzić sobie w inny sposób. Można pomyśleć, że to droga na skróty...do przygotowania takich pisanek nie potrzeba zbyt wiele talentu, wysiłku i czasu. Wystarczy wyciąć dowolny motyw z serwetki i okleić nim nasze pisanki. Ja postawiłam na motywy kwiatowe, w dość zbliżonej kolorystyce. Sami spójrzcie jakie to proste. Poniżej moje skromne pisanki decoupage :)

DIY na Wielkanoc - wianek

Dzisiaj wkraczam już w nieco świąteczne klimaty. Od początku wiedziałam, że na Wielkanoc muszę mieć wianek! - przyznam, że bardzo polubiłam wianki i chyba będę robiła je częściej - ich przygotowanie nie jest trudne, a możliwości jest naprawdę mnóstwo. Baza wianka to wiklina, którą pomalowałam na biało. Ponadto zaopatrzyłam się w styropianowe mini jajeczka, piórka, papierowe kwiatki, tasiemki i trochę zieleniny. Poniżej możecie zobaczyć poszczególne etapy mojej pracy.

Moje inspiracje - coś na Wielkanoc

Wielkanoc już tuż tuż, więc najwyższy czas zaczerpnąć trochę inspiracji oraz obejrzeć fantastyczne prace uzdolnionych mieszkańców tej planety ;) Sama mam w planach wykonanie kilku dekoracji, mam nadzieję, że choć część uda mi się przygotować w nadchodzący weekend. Zapraszam do galerii tych wszystkich radosnych, wiosennych cudowności.

DIY - wiosenny wianek

Wianek z niebieskimi elementami jest owocem mojej obecnej obsesji na punkcie tego właśnie koloru. Wianeczek jest skromniutki, zrobiłam go z rzeczy, które miałam pod ręką - dokupiłam trochę błękitnej, rypsowej tasiemki. Brzozowe gałązki zebrałam z podwórka, mech został z dekoracji świątecznych, a kwiatuszki wykonałam z papieru i odrobiny masy solnej. Wiosna....jak dobrze, że jest już z nami! :)

Przepis na...Cantucci

Kiedyś koleżanka poczęstowała mnie pysznymi ciasteczkami Cantucci, od tamtej pory ich smak chodził mi po głowie. Minęło trochę czasu, ale w końcu zabrałam się za poszukiwania przepisu i oczywiście za pieczenie. Cantucci to włoskie ciasteczka pochodzące z Toskanii. Głównym składnikiem są migdały oraz aromatyczna skórka pomarańczy - widziałam również wersję ze skórką cytrynową. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji spróbować tych małych pyszności - zróbcie to jak najprędzej ;)

DIY - bransoletki z muliny na skórzanym pasku

Dzisiaj coś dla wielbicieli bransoletek z muliny - wersja na pasku ze skóry, oczywiście ekologicznej. Taką skórzaną lamówkę można kupić w pasmanterii - dostępne są różne szerokości. Pomysł jest jak zwykle prosty i na pewno nikt nie będzie miał problemów z wykonaniem. Szczegóły poniżej.

P.S. Szykujecie już wiosenne i Wielkanocne dekoracje? ja aktualnie jestem na etapie gromadzenia materiałów na wianki:)

Moje inspiracje - wiosenne dekoracje

Przez ostatnie dni naprawdę można poczuć zbliżającą się wiosnę - oby tylko zima nas nie zaskoczyła, bo już na dobre zaczęłam przygotowania do powitania wiosny :) Oczywiście nie mogę się powstrzymać przed pochłanianiem internetowych portali, przepełnionych wspaniałymi inspiracjami. Poniżej możecie podziwiać niektóre z tych cudownych wiosennych dekoracji.

Coś na początek - nowy stół

Hmm... chyba kiedyś wspominałam, że przeprowadzam się do nowego miejsca, mieszkania, z domu do bloku - dla mnie to całkowita nowość. Mieszkanie urządzamy wspólnie z moim chłopakiem, każdy ma swoje pomysły i marzenia ;) W kwestii stołu zgadzaliśmy się ze sobą w 100%, miał być biały i okrągły. Oczywiście nie było łatwo, bo musiał spełniać dwa warunki. Po pierwsze rozmiar - nie więcej niż 100cm średnicy, a po drugie cena - musiała być rozsądna. Chcieliśmy stół z jedną nogą, ale niestety na chwilę obecną nie udało się takiego upolować. W końcu za cenę 120 złotych kupiliśmy drewniany stół w dobrych rozmiarach. Wystarczyło uzbroić się w pędzel, białą farbę i gotowe! stół jak z marzeń. Na razie mieszkanie jest w fazie uzupełniania, szukam idealnego wazonu i kwiatów, które pięknie ozdobią stół, ahh i może jeszcze jakieś podusie na krzesła :)

DIY - pojemniki na drobiazgi + washi tape

Witam Was w ten piękny sobotni poranek. Czy Wy również zbieracie rzeczy, które mogą się "kiedyś przydać"? bo ja tak ;) tym razem padło na opakowania po balsamie do ciała - stwierdziłam, że będą się idealnie nadawać do przechowywania różnych drobiazgów. Są przezroczyste, więc nie trzeba ich podpisywać. Ozdobiłam je kolorowymi taśmami washi - w końcu kupiłam kilka! i stwierdzam, że są świetne - lecz moim zdaniem nieco za drogie. Poniżej kilka etapów tego skromnego procesu twórczego.

Moje inspiracje - w walentynkowym klimacie, czyli kolor czerwony we wnętrzach

Postanowiłam być na czasie i dodać wpis zabarwiony walentynkowym nastrojem. Oczywiście padło na kolor czerwony - obok serca to chyba najbardziej popularne skojarzenie z tym dniem. Przez chwilkę zastanawiałam się nad tym czy posiadam w domu jakieś czerwone dekoracje....i wiecie co? nie...nie mam nic w kolorze czerwonym, oprócz pięknie zdobionych indyjskich poszewek, które kupiłam tydzień temu. Patrząc na te wszystkie wspaniałe inspiracje - stwierdzam, że to błąd i warto skusić się na małe czerwone akcenty, w końcu to kolor miłości ;)

Przepis na...muffiny cynamonowe z jabłkami i orzechami

Jabłko, cynamon i orzechy to połączenie kojarzy mi się z chłodnymi dniami i zimą. Sama nie wiem czemu - może dlatego, że te muffiny najlepiej smakują na ciepło - troszkę jak szarlotka :) Nie mam posiadam talentu do pieczenia ciast, ale uwielbiam takie proste i smaczne muffiny. Ten przepis na pewno nie sprawi Wam trudności, lecz dużo radości. Do kruszonki dodałam rozdrobnione orzechy - pycha!

Poniżej przepis.

DIY - super kolorowy mix - bransoletki ze sznurka

Uff...wreszcie mogę spokojnie przysiąść z kubkiem kawy do komputera i choć przez chwilkę zająć się blogiem. Ostatnio przytłacza mnie braku czasu, dlatego zdecydowałam się na wykonanie super szybkich i super kolorowych bransoletek z nylonowego sznurka. Nie ma tutaj skomplikowanych splotów ani czasochłonnych zabiegów. Jedyne czego nam potrzeba to złoty kulkowy łańcuszek, koraliki i sznurek. Widzicie tutaj dwa rodzaje bransoletek - jedna jest zaplatana zwykłym warkoczem, a druga to po prostu węzełki i złote koraliki. Takie bransoletki najlepiej prezentują się w grupie, więc warto zrobić ich więcej i skomponować z innymi kolorowymi elementami.

Moje inspiracje - w klimacie etno

Tęsknię za robieniem nowych bransoletek, teraz cały czas siedzi mi w głowie pomysł na bransoletki w trochę etnicznym klimacie. Przede wszystkim ma być bardzo bardzo kolorowo i wesoło, nie zabraknie złotych akcentów - bo to właśnie złoto pasuje mi najbardziej do takich szalonych barwnych połączeń. Jak zwykle mam dla Was zgromadzoną kolekcję inspiracji w tym temacie, a nowe bransoletkowe tutoriale już wkrótce:)
 Życzę Wszystkim miłego weekendu!

DIY - Jak zrobić dekoracyjne litery

I oto jest moja propozycja liter z tektury, z których stworzycie dowolny napis na ścianę i nie tylko. Metoda ozdabiania liter jest dowolna. Ja zrobiłam to za pomocą papierowych serwetek. Na pewno ciekawie będą wyglądały litery oklejone kolorowymi tkaninami lub włóczką. Każda litera może mieć swój własny charakter, w prosty sposób pomoże Wam spersonalizować pokój lub podkreślić panujący w nim klimat.
Jak widzicie moje litery są mało kolorowe, ale takich właśnie potrzebuję. Niestety teraz tylko takie zdjęcia, później pokażę Wam jak je wykorzystałam w pokoju.
Poniżej instrukcja. Zapraszam.

Moje inspiracje - Litery - prosta i ciekawa dekoracja ściany

Ufff...wreszcie nowy post, a raczej wreszcie mam chwilkę wolnego. Wybaczcie mi to zaniedbanie - mam dużo spraw na głowie, zaczęłam nową pracę, a przede mną jeszcze przeprowadzka - w związku z czym na blogu zaczną pojawiać się rzeczy, które będę tworzyła pod kątem przyszłego miejsca zamieszkania :) Tak jak w tytule - podrzucam Wam kilka pomysłów na ozdobienie ściany literami, wykonanymi z drewna, papieru, metalu itd. Jest to wstęp do mojego literowego projektu DIY - już dziś mogę Wam zdradzić, że wykorzystam tekturę oraz metodę decoupage. Tymczasem zapraszam do galerii.

Szczęśliwego Nowego Roku!

 

Życzę wszystkim dużo dużo szczęścia w roku 2014, spełniajcie swoje marzenia, dbajcie o siebie i najbliższych oraz - co najważniejsze - cieszcie się życiem :)