niedziela, 11 sierpnia 2013

DIY - bransoletki z koralików

Cześć wszystkim! Dzisiaj chciałabym  pokazać ciekawy sposób wykonywania bransoletek.
Planuję zrobić jeszcze kilka różnych wersji kolorystycznych, bo ta metoda totalnie mnie zauroczyła. Szerokość bransoletek można dostosować do własnych potrzeb.
Zachęcam do zapoznania się z instrukcją.




Potrzebne rzeczy:

  • Koraliki np. o średnicy 4mm
  • Rzemyk - 2mm
  • Kordonek 
  • Guziczek
  • Nożyczki

Krok 1:




Rzemień przeciągamy przez dziurki w guziczku.

Krok 2:



Mam nadzieję, że ułożenie nici jest dobrze widoczne.

Ze względów estetycznych wykonujemy kilka prostych splotów. Potrzebujemy dość sporego kawałka nici (lepiej żeby nie brakło w trakcie nawlekania koralików). Kordonek przekładamy pod rzemieniem, zawiązujemy supełek. Następnie przekładamy nitki tak jak na zdjęciu i ściągamy w kierunku guziczka - można lekko wyrównać palcami. Powtarzamy czynności kilka razy. Znów zawiązujemy supełek. Nie odcinamy nici!

Krok 3:

Ważne! - nici trzeba układać pod rzemykiem.










  • Teraz możemy zacząć nawlekać koraliki. Wykonujemy prosty splot - nitki przekładamy pod rzemieniami (wszystko przedstawione na zdjęciu). Najpierw nawlekamy jeden koralik. Zaczynamy od jednej nitki, a następnie - z drugiej strony - nawlekamy pozostałą nitkę - muszą się krzyżować. Ściągamy nitki w kierunku guziczka. 
  • Powtarzamy tą czynność, ale tym razem z dwoma koralikami. Kolejny rząd to trzy koraliki i tak aż do samego końca. Oczywiście możecie wykonać szerszą bransoletkę - wtedy stopniowo nawlekacie więcej koralików.
Krok 4:






Gdy dojdziemy do końca powtarzamy te same czynności co na początku, czyli: stopniowo zmniejszamy liczbę nawlekanych koralików (3,2,1) oraz robimy kilka splotów, zawiązujemy supełek.
Zostawiamy około 2 cm wolnego miejsca na zapięcie i znów robimy splot. W miejscach wykonywania supełków możecie dodać kropelkę Kropelki - wtedy na pewno nic się nie poluzuje. Nadmiar rzemienia odcinamy.
Gotowe!



Pozdrawiam M.

25 komentarzy:

  1. Wbrew pozorom bardzo prosto robi się te bransoletki. Jak już się załapie co i jak, w ekspresowym tempie można popaść w manie. :D Sama tak miałam. W Twoich, podoba mi się to połączenie kolorystyczne. Zwłaszcza w tej szerszej. Świetnie się eksponuja te benzynkowe koraliki. Super DIY. ;)

    Pozdrawiam, Piwi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają świetnie, a instrukcja nie sprawia wrażenia zbyt skomplikowanej. Może się kiedyś skuszę?... Super są!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajne i te piękne kolorki :) na pierwszy rzut oka wygląda skomplikowanie ale dzięki twojej wspaniałej instrukcji mam ochotę spróbować taka zrobić :) Super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. też myślałam, że to trudniejsze ;) fajnie wyglądają

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo fajne i chyba nie takie straszne do powtórzenia :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejciu jak pięknie Tobie wyszły! Nie wiem czemu, ale skojarzyły mi się z jesienią :c. Trochę ten fiolet przypomniał mi tamto niebo ;P. Zazdroszczę talentu! Ja pewnie nie umiałabym ich powtórzyć...

    Pozdrawiam, wpadniesz? be-a-huminka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam te bransoletki :) Szybko się je robi i wyglądają rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwsze wrażenie - bardzo trudna do wykonania. Po wnikliwej analizie - do zrobienia ale tylko z Twoją instrukcją przed oczami :) Efekt - bardzo zachęcający. Dziękuję, przyda się na pewno :)
    Pozdrawiam ☼

    OdpowiedzUsuń
  9. Są piękne uwielbiam Twoją perfekcyjną prace :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak przejrzyście to opisałaś, że wygląda to wszystko na bułkę z masłem:)) Ładne bransoletki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Super DIY. Bardzo podoba nam sie Twoje polaczenie kolorow :) Wyszly fantastyczne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Te bransoletki są ostatnio coraz bardziej popularne :) Starannie wykonana i pięknie dobrane kolory (ale to już tradycja u Ciebie).

    Pozdrawiam serdecznie, El clavel

    OdpowiedzUsuń
  13. właśnie zaczęłam, ale zrobiłam tylko jeden supełek, bo potem nie wiem jak przełożyć te nici, niby robię tak jak na Twoim obrazku, ale nie mogę tego zacisnąć, bo po prostu się nie da, nie ma jak zrobić supełka. możesz wytłumaczyć mi to jakoś dokładniej jak przełożyć te nici? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm może ten wpis Ci pomoże, tu wykonywałam taki sam splot http://itssooeasy.blogspot.com/2012/07/bransoletki-z-muliny-i-srebrnych.html Jeśli nie to pisz :)
      pozdrawiam

      Usuń
    2. już załapałam, dzięki! wczoraj siedziałam nad tym do późna i strasznie mnie kark boli, ale bransoletkę mam! :)

      Usuń
    3. cieszę się, trening czyni mistrza ;)

      Usuń
  14. Piękna! Koniecznie spróbuję ją zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale piękne te bransoletki! Dzięki za kursik ;)
    Chętnie wypróbuję :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie no, to jest wspaniałe... To ty wpadłaś na taki pomysł? :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony czas i zostawiony tu ślad :)