Okulary z kwiatkami zobaczyłam w gazecie i od razu pomyślałam o przeróbce moich starych okularów. Dodatkowo przemalowałam je na odcień delikatnego kremu, oczywiście można pominąć ten zabieg jeśli stary kolor Wam odpowiada. To już mój ostatni wpis przed wyjazdem - na blogu zapanuje cisza na co najmniej tydzień - zaraz zaczynam pakowanie :)
Potrzebne rzeczy:
- Okulary
- Farba w spray'u
- Plastikowe kwiatuszki
- Klej Kropelka
- Taśma do malowania
Krok 1:
Przygotowujemy okulary do malowania. Dokładnie oklejamy szkiełka taśmą - moich niestety nie da się wyciągnąć.
Krok 2:
Malujemy okulary. Nakładamy kilka cienkich warstw farby. Na końcu można pomalować je bezbarwnym lakierem.
Krok 3:
Przyklejamy kwiatuszki za pomocą kleju (np. Kropelka) Gotowe!
Pozdrawiam M.
Ślicznie wyszły :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, El clavel
Wyszły cudnie, takie niecodzienne i romantyczne.
OdpowiedzUsuńŁadne i takie romantyczne te okulary wyszły:)
OdpowiedzUsuńJaki fajny pomysł, wyszły genialnie :)
OdpowiedzUsuńPiękne i pomysłowe! To fajnie, że szukasz inspiracji w życiu codziennym :D.
OdpowiedzUsuńHej już dawno u mnie nie byłaś! be-a-huminka.blogspot.com
byłam byłam tylko nie wiem jak dodać komentarz :D nic tam nie widzę :)
UsuńRewelacyjny pomysł na odnowienie starych okularów
OdpowiedzUsuńSuper!
ciekawy pomysł ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie są nieziemskie chce takie!! Miłego wyjazdu czekam aż wrócisz :)
OdpowiedzUsuńWow, bosko to zrobiłaś! Nie trzeba kupować nowych, jesteś niesamowita;)
OdpowiedzUsuńMiłych wakacji, ja już jestem po;)
wymyśliłaś to fantastycznie, chyba podłapię pomysł :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie