Fakt, że bywam tu tak rzadko jest dla mnie strasznie frustrujący - to okropne! Ostatnio troszkę zmieniłam swój blokowy balkon, dodałam kilka kwiatów, matę z wikliny i w miarę swoich możliwości umyłam te piękne (moim zdaniem są urocze) płytki - myślałam, że efekt będzie lepszy, ale jednak nie :) Jesienią, w dużej drewnianej donicy, na bocznej ścianie zamierzam posadzić winobluszcz, więc na pewno nie będzie tak pusto i zrobi się przytulniej. Balkon jest mały dlatego nie mam tam stałego sznurka na pranie, jeśli go potrzebuję rozciągam sznurek na haczykach umieszczonych na bocznych ściankach. Teraz czekam aż kwiatuszki się rozrosną i zaczną pięknie kwitnąć.
Miłego weekendu!
Miłego weekendu!
Tutaj kilka zdjęć:
Pozdrawiam M.
To się nazywa "MAGICZNA" przemiana :) Cuuuudownie!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem, że tak ładnie udało Ci się zagospodarować tak małą powierzchnię. A kafelki faktycznie mają swój urok, możecie sobie pograć w szachy ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna zmiana, to dowód na to, ze jak się chce to można, kilka detali, dekoracji i kwiatów - proszę co za efekt!!!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda. I tyle kwiatów! Ja z mamą właśnie kompletuję doniczki, dekoracje itp. na balkon :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetne!
OdpowiedzUsuńładnie, ja musze zrobić zdjęcia moje ogródka
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie do mnie na stylizacje.
http://iamemilia.blogspot.com/2014/06/w-pelikany.html
Chyba czerwiec to czas porządkowania balkonów u blogerek :) Jestem za takimi metamorfozami! Ale kolorowo się u Ciebie zrobiło...
OdpowiedzUsuńJest pięknie! Te kafle <3
OdpowiedzUsuńpiękne płytki! kwiaty dodały tak pięknie kolorów, że aż chce się żyć :)
OdpowiedzUsuńślicznie teraz to wygląda c:
OdpowiedzUsuńyuki-and-shiro.blogspot.com - zapraszam do nas *3*
Fantastyczny klimat wprowadziłaś na ten balkon :)
OdpowiedzUsuńWłasnie planuje remont balkonu u siebie ;) musisz mieć straszną cierpliwość do kwiatów bo wyglądają przepięknie! :)
OdpowiedzUsuńmnóstwo kwiatów:) kwiaty upiększają każdą przestrzeń i umilają pobyt:) fajnie urządzony balkon:0 jeszcze tylko krzesełko i kawka w dłoń....
OdpowiedzUsuńWygląda teraz ślicznie a płytki i mi bardzo bardzo się podobają :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmam balkon chyba identycznej wielkosci co Twoj, niestety zagracony po remoncie i nikomu sie nie chce za niego zabrac, a szkoda, bo lato w pelni, i wieczorem mozna by sobie z komarami posiedziec na powietrzu :)
OdpowiedzUsuńA kiedy kwiaty się rozrosną to nic tylko siedzieć i podziwiać piękno natury :) świetnie urządzony balkon :)
OdpowiedzUsuńSuper blog! Polecam mój http://dzoalife.blogspot.com
OdpowiedzUsuńU mnie cały czas stan przed,ale dajesz kolejną inspirację do zmian.Może w końcu się zabiorę za swój zagonek:)
OdpowiedzUsuń