Połowa wakacji już za nami. Nie wierzę - bądź nie chcę wierzyć - że ten czas tak szybko ucieka. Chciałabym Wam pokazać małe, czarujące i niezwykle aromatyczne wianuszki z tymianku. Są nie tylko ozdobą, ale również sposobem na suszenie ziół. Tymianek rośnie u mnie w ogródku już od kilku lat, zimuje w gruncie, a na wiosnę wspaniale się regeneruje tworząc ogromne, pachnące kępy. Lato to piękna pora roku! cieszmy się nią i korzystajmy z jej uroków, póki jeszcze mamy czas :)
Do wykonania wianków z tymianku potrzebujemy:
- Tymianek
- Drut florystyczny
- Sznurek lub tasiemki (u mnie aksamitka oraz tasiemka rypsowa)
- Nożyczki, zielona nitka
Krok 1:
Z drucika florystycznego formujemy koło.
Krok 2:
Bierzemy kilka gałązek tymianku (jeśli ma zdrewniałe końcówki - obcinamy je) i dowiązujemy do drucika.
Pamiętajmy o pozostawieniu dłuższego odcinka nitki - na końcu musimy zawiązać supełek, żeby wianek się nie rozpadł.
Krok 3:
Gałązki tymianku oplatamy nitką.
Gdy dojdziemy do końca pierwszej gałązki - dodajemy następną i tak aż do samego końca. Gałązki muszą na siebie lekko nachodzić.
Krok 4:
Wiążemy kokardkę lub tasiemkę. Gotowe!
Pozdrawiam M.
CZUJE ZAPACH:) cudo:)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńSilvervea.blogspot.com
Muszą cudnie pachnieć i prezentują się genialnie.
OdpowiedzUsuńBardzo skromne a zarazem urocze twoje wianuszki tymiankowe. Tymianek zasadzony w poprzednim roku niestety nie wyszedł ( zmarzł ) doszczętnie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękna ozdoba! Lubię takie naturalne uprzyjemniacze wnętrz. :)
OdpowiedzUsuńNaturalne i piękne!
OdpowiedzUsuńaż u mnie pachnie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Na pewno bosko pachnie!
OdpowiedzUsuń