Znalazłam w sieci ciekawy sposób farbowania jajek - z wykorzystaniem pianki do golenia i barwników. Oczywiście musiałam go wypróbować. Moje pisanki mają delikatne kolory, nie są tak intensywne jak te na zdjęciach, które oglądałam w internecie - może to kwestia barwników. Ta metody farbowania zapewnia fajną zabawę i ciekawe efekty. W przyszłym roku postawię na nieco bardziej szalone kolory.
Już teraz życzę Wam zdrowych, spokojnych i pełnych radości świąt wielkanocnych :)
Potrzebne rzeczy:
- Pianka do golenia
- Barwniki spożywcze w płynie
- Ugotowane, białe jajka
- Rękawiczki
- Naczynie do farbowania np. szklane
Krok 1:
W naczyniu rozprowadzamy piankę do golenia.
Krok 2:
Dodajemy kilka kropli barwników, w dowolnych kolorach.
Krok 3:
Mieszamy barwniki z pianką.
Krok 4:
Obtaczamy jajko w piance i odkładamy je na 10 min. Następnie ściągamy papierowym ręcznikiem resztki pianki i gotowe!
Pozdrawiam M.
Świetny pomysł :) zaraz muszę go zaprezentować rodzince.
OdpowiedzUsuńTo są dodatkowo pachnące "męsko" jajeczka ? :)
OdpowiedzUsuńtak to bardzo "męsko" pachnące pisanki ;)
UsuńWyglądają świetnie! Szukam pomysłów na pisanki, może to właśnie piankowe jajeczka :)
OdpowiedzUsuńgenialne! muszę koniecznie wypróbować :D
OdpowiedzUsuńO...o tym jeszcze nie słyszałam...genialne!
OdpowiedzUsuńŚwietny sposób! W tym roku już chyba nie dam rady wypróbować, ale w przyszłym na pewno :)
OdpowiedzUsuńWow, tego sposobu nie znałam. Super :)
OdpowiedzUsuńJa też pierwszy raz widzę na oczy takie cuda :D świetny efekt, taki marmurkowy i fajna zabawa :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCiekawy sposób. Szkoda, że nie barwię jajek, liczę, że jak będę mieć swoje dzieci to to się zmieni.
OdpowiedzUsuńAle super pomysł, tego jeszcze nie znałam :) szkoda że nie mam barwników w płynie tylko w proszku
OdpowiedzUsuńWyglądają fantastycznie :)))
kolejny genialny pomysł!
OdpowiedzUsuńWypróbuję z barwnikami w proszku, zwyczajnie doleję wodę. O efektach napiszę.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) Ja farbuję tylko bibułą :)
OdpowiedzUsuńhttp://all-in-one-98.blogspot.com/2014/04/rocznicowe-rozdanie.html => Zapraszam na rozdanie :)
Świetne! NIestety nie zdążyłam z nimi w tym roku, ale może w następnym mi się uda. Zapraszam na mój blog:http://sweethomesweety.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPomysł rewelacja :) Wesołych i mokrego dzionka jutro ;)
OdpowiedzUsuńTakiego pomysłu użycia pianki do golenia jeszcze nie widziałam ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł :) Pierwszy raz słyszę o takim sposobie :) Na pewno w następnym roku wykorzystam :) Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, nigdy nie słyszałam o takim czymś :)
OdpowiedzUsuń