Wykonałam bransoletkę z zamka, a dokładnie zamka metalowego w kolorze złotym :) Zrobienie tego drobiazgu zajęło mi trochę czasu, jednak przy następnej bransoletce pójdzie mi na pewno szybciej. Piszę „następnej” ponieważ oprócz czarnego zamka, zaopatrzyłam się też w jasny (sama nie wiem jak określić ten kolor – khaki, beżowy, jasna zgniła zieleń? zobaczcie sami na zdjęciu poniżej) Czarna bransoletka ma złote i fioletowo-różowe akcenty, natomiast jasna będzie w kolorach naturalnych. Pokażę ją w następnych notkach. Zapraszam do obejrzenia i przeczytania instrukcji.
Oto źródło moich twórczych uniesień, bransoletki Juicy Couture:
Instrukcja wykonania mojej wersji :
jak widać jaśniejszy zamek jest już przycięty (tak samo postąpiłam z czarnym) |
Potrzebne rzeczy:
- Zamek metalowy (w sklepach dostępne są różne długości – najlepiej wybrać taką, aby pasowała do obwodu nadgarstka – ewentualnie później można skrócić)
- Aksamitna tasiemka (u mnie 1,5 cm oraz 2,5 cm)
- Rzeczy do dekoracji (tasiemki, koraliki, łańcuszki, itp.)
- Zatrzaski
- Nożyczki, igła, nici
Krok 1:
Obszywanie boków aksamitną tasiemką (1,5 cm). Na tym etapie wykorzystałam maszynę
do szycia. Nie jestem w tym dobra, więc nie wyszło idealnie ;) Jeśli chcecie
możecie zrobić to ręcznie lub wykombinować inną metodę (klej w pistolecie?) Ja
zdecydowałam się na maszynę, ponieważ stwierdziłam, że będzie ładniej i
dokładniej.
Krok 2:
Jak widać na powyższym zdjęciu z jednej strony zamka
przyszyłam czarną tasiemkę.
Krok 3:
trzeba obciąć odstające nitki |
tak tak zatrzask z prawej strony jest źle przyszyty, niestety poprawiłam to dopiero później. |
Przyszła pora na zamocowanie zapięcia. Na początku myślałam o końcówkach, w które
można wkleić końce bransoletki -
niestety nie znalazłam tak szerokich :(
Dlatego padło na zatrzaski. Przyszywanie
zatrzasków jest banalnie proste (pojawiało się już w poprzednich postach).
Jednak w tym wypadku pod zatrzaski należy podłożyć aksamitkę (2,5 cm) - myślę, że dzięki temu całość będzie
wyglądać schludniej.
Przyszywamy zatrzaski tylko z jednej strony → zaginamy
aksamitkę→ przyszywamy z drugiej strony (utworzy się tunelik tak jak na brzegach
bransoletki) → zaginamy odstające boki (jeśli trzeba wyrównujemy końce) i przyszywamy.
Tak samo postępujemy na drugim końcu bransoletki.
Uwaga! Pamiętajcie o odpowiednim przyszyciu zatrzasków – tak,
aby dało się zapiąć bransoletkę – najlepiej sprawdzić wszystko przed
przyszyciem.
Krok 4:
Gdy najgorsze czynności już za nami, można zabrać się za
ozdabianie. Ja wybrałam gruby złoty łańcuszek i cieńszy, kulkowy. Ten pierwszy
przyszyłam przy pomocy igły i fioletowej muliny. Natomiast kulkowy
przymocowałam różową nitką. Na uchwycie
od zamka zawiązałam kokardkę. Gotowe!
Pozdrawiam M.
Śliczna!!! świetnie dopasowałaś całość Twoje krok po kroku jest mega ! Uwielbiam to ! :)
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem! rewelacyjny pomysł :)
OdpowiedzUsuńświetna! bardzo pomysłowa ;-) i bardzo fajna instrukcja, zapraszam do mnie: greenfia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJest cudowna!! : ))))
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarze :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity pomysł, którzy muszę, po prostu MUSZĘ wykorzystac już dziś.:) Efekt jest wspaniały i co ważne tani jeśli ma się częśc materiałów w domu. Trafiłam tutaj ze stylio.pl i jestem pod wrażeniem.:)
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę, że pomysł się spodobał :)
UsuńŚwietny pomysł i jeszcze lepsze wykonanie. Uwielbiam twojego bloga i instrukcje krok po kroku - dzięki nim łatwo przygotować swoją biżuterię. :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawie tworzysz, a ta bransoletka mnie zauroczyła, musisz zacząć sprzedawać te cuda!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Paula