Bardzo spodobała mi się moda na duże, nieco staromodne kwiatki w domu. Dlaczego akurat staromodne, może trochę retro? bo mnie takie rośliny kojarzą się z okresem dzieciństwa - kiedy to babcia hodowała w salonie wielkie okazy filodendronów albo palmy daktylowej - a gdy kwiaty były naprawdę wyrośnięte to zanosiło się je do szkoły ;) teraz uwielbiam patrzeć na te inspirujące zdjęcia z mnóstwem zielonych roślin jako elementem dekoracyjnym.
A Wy lubicie tego typu kwiaty?
Wszystkie zdjęcia pochodzą ze strony pinterest.com
Pozdrawiam M.
Drewno, surowe cegły i do tego zieleń coś pięknego :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne : )
OdpowiedzUsuńTeż bym tak chciała, niestety moja kotka narobi w tym swoich porządków!
OdpowiedzUsuńhttp://valerysdailyinspiration.blogspot.com
U mnie w domu nadal stoi całe mnóstwo takich roślin i zawsze jak u kogoś jestem to brakuje mi kwiatów na oknie czy jakiś liści w donicy. :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie rośliny! Zwłaszcza, gdy "pieniek" jest długi, a liście pojawiają się dopiero na końcówce w formie takiej... kulki? Świetnie to wygląda. :)
OdpowiedzUsuńMy lubimy kwitnące :p
OdpowiedzUsuńMi też się podobają duże i retro kwiatki :) Piękne zielone inspiracje.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU nas zielonego we wnętrzu jest bardzo dużo. Nawet rolety w kasecie na oknach mamy w kolorze zielonym. Piękne kontrastuje z białymi ścianami w naszym mieszkaniu i jest bardziej nowocześnie.
OdpowiedzUsuńZieleń może towarzyszyć nam nie tylko w roślinach ale też w dodatkach czy meblach. Kupujemy solidne meble, które posłużą nam na lata. Trendy to jedno, a drugi to ergonomia. Musi być wszystko ze sobą spójne.
OdpowiedzUsuń