Sukulenty to rośliny znane chyba każdemu. Od pewnego czasu stały się bardzo modne, a dodatkowo co chwilę na rynek trafiają nowe, zachwycające odmiany. Łatwo można się od nich uzależnić, bo niewątpliwie - patrząc na tak urocze roślinki - trudno powstrzymać się od ich kupna. Jak widzicie powiększyłam swoją kolekcję o kilka świeżutkich okazów i liczę na udaną uprawę :)
Tym razem tradycyjne doniczki postanowiłam zastąpić naczyniami o różnych formach. Tylko niektóre z roślin posadziłam w plastikowych pojemniczkach, a później włożyłam do właściwej osłonki.
Większość sukulentów, które widzicie na zdjęciach kupiłam przez internet. Miałam wątpliwości co do tego jak rośliny przeżyją transport i w jakiej kondycji do mnie dotrą - ale jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona, bo wszystko było ok i planuję dalsze zakupy. Jeśli jesteście zainteresowani gdzie je kupiłam - napiszcie do mnie :)
Pozdrawiam M.
Wspaniałe kompozycje :)
OdpowiedzUsuńJa wczoraj też posadziłam świeżutkie.Zgadzam się, są uzależniające - mam je w domowym ogródku już od 3 lat :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie sukulenty! :) Wyglądają fantastycznie - szkoda że jak taki kupię zawsze mi się zmarnuje...
OdpowiedzUsuńCo za piękne okazy! Dekoracje z sukulentami są po prostu świetne! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńcuda:) kusisz:) kusi mnie tez moja siostra która mam już pokaźną kolekcję...
OdpowiedzUsuńświetne! sukulenty są piękne jestem ciekawa gdzie kupić takie male sadzonki. Ja mam dwa sukulenty z pola rosa w słoiczku z woda ale przesadzę je chyba do mini doniczek. U Ciebie prezentują się rewelacyjnie. Blog bardzo mi się podoba zainteresował mnie i dodaję do obserwowanych. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńale ładnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuń