Ach! ten zapach świąt...każdy na pewno ma swoje skojarzenia. Dla mnie świąteczny zapach to przyprawy korzenne, świeża choinka, pomarańcza, anyż, mhmm...ciastka imbirowe. Cudownie! Oczywiście uwielbiam również zapach świątecznych i wigilijnych potraw...ale tego raczej nie przeniosę do słoiczka ;)
W tym roku postanowiłam zrobić własne świąteczne potpourri. Jeśli zastanawiacie się czy coś takiego w ogóle pachnie? to powiem Wam, że tak... i to bardzo. W moim małym słoiczku wylądowały laski cynamonu, gwiazdki anyżu, suszone plastry pomarańczy (koniecznie zróbcie je sami!) oraz goździki. Zapach jest piękny. W internecie znajdziecie wiele różnych opcji i sposobów wykonania potpourri. Naprawdę warto się zainspirować.
Potrzebne rzeczy:
- szklany słoiczek
- suszone plastry pomarańczy
- gwiazdki anyżu
- cynamon
- goździki
- kolorowa tasiemka
To jedna z tych dekoracji, którą wykonamy w kilka minut. W słoiczku układamy (na przemian) warstwy z naszych pachnących składników, np.: cynamon, goździki, pomarańcza, anyż, pomarańcza, goździki, cynamon.
Na końcu wiążemy kokardkę z dekoracyjnej tasiemki. Gotowe!
Pozdrawiam M.
Mój ulubiony zapach :)
OdpowiedzUsuńA u Ciebie jak zawsze coś fajnego, co ładnie się prezentuję i jest przy tym praktyczne :) Super pomysł! Chyba wykombinuję coś takiego dla siebie. Pozdrawiam ciepło! :)
OdpowiedzUsuńaż tu u siebie czuje ten cudny zapach:):)
OdpowiedzUsuńszast prast i gotowe To lubię
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda : ) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńśliczne, chyba zrobie sobie takie
OdpowiedzUsuńzapraszm do mnie http://takizywyklyblog.blogspot.com/
Świetna pachnąca kompozycja :)
OdpowiedzUsuńTakie klimatyczne - kolorowe i zapewne pachnące. Fajnie wygląda.
OdpowiedzUsuń