DIY - Naszyjnik z nakrętek

Witajcie :) Halloweenowe posty już za nami, wracam do czegoś bardziej normalnego. Wielokrotnie spotykam się z biżuterią wykonaną ze śrubek, nakrętek, podkładek, a nawet gwoździ. Pozazdrościłam i wykonałam swój naszyjnik z nakrętek, a co mi tam ;) Idealnie pasuje do mojej czarnej części garderoby.

 Potrzebne rzeczy:

 

• Elastyczny materiał- nie strzępi się - u mnie stary top
• Nakrętki
• Kolorowy spray 
• Nożyczki, klej (najlepiej w pistolecie)

Krok 1:

 Jeśli chcemy, aby nasze nakrętki nabrały nieco kolorków, musimy je oczywiście pomalować. Ja zdecydowałam się na kolor różowy i pomarańczowy. Jak widać mam też dwie różne wielkości nakrętek.

 Krok 2:

Z materiału wycinamy trzy paski. Długość jest dowolna. W pierwszej fazie nie wyglądają one zbyt atrakcyjne, żeby to zmienić musimy chwycić pasek za końce i mocno go naciągnąć. Wtedy ładnie się zroluje i nie będzie widać brzydkich brzegów.

Krok 3:

Przechodzimy do wyplatania warkoczy. Ja dla ułatwienia skleiłam końce klejem (nie trzeba wiązać supełków, aby wszystko się trzymało) Co jakiś czas wplatamy do naszego warkocza nakrętkę. 

Ja zrobiłam trzy warkocze - Wy możecie mieć ich więcej.

 Krok 4:

 

 Warkocze muszą się na czymś trzymać, dlatego wycinamy z materiału dodatkowe dwa paski (równie dobrze może być to łańcuszek). Wkładamy je między warkocze i wszystko razem sklejamy. Dla bardziej estetycznego wyglądu, owijamy miejsce klejenia np. tasiemką.

 Krok 5:

Skoro cały naszyjnik opiera się na kawałku materiału i nakrętkach, zapięcie musi być równie proste. Z jednej strony robimy supeł, nakładamy nakrętkę i robimy kolejny supeł - odcinamy niepotrzebny kawałek materiału. Z drugiej strony tworzymy pętelkę, którą związujemy tasiemką - niepotrzebną część materiału odcinamy. Gotowe!

Pozdrawiam M.