Sweet dreams..czyli moja maska do spania DIY

W zeszłym tygodniu, kiedy przeziębienie przybiło mnie do łóżka, obejrzałam masę filmów, m.in. Śniadanie u Tiffany'ego. Film jest wspaniały, ale jedną z rzeczy, która wyjątkowo zapadła mi w pamięci była urocza maska do spania - piękna, zdobna i nieco zabawna. Skusiło mnie to do uszycia własnej opaski na oczy. W porównaniu z tą filmową moja jest niezwykle skromna, ale tylko takimi materiałami na chwilę obecną dysponowałam. Tak więc...przedstawiam Wam swoją pierwszą opaskę! mam nadzieję, że następne będą bardziej pomysłowe ;)

Ta z filmu:

Potrzebne rzeczy:

• materiał (u mnie satyna)
• filc
• lamówka
• gumka
• koraliki, nitki lub inne rzeczy do ozdoby
• nożyczki, igła

Krok 1:

Na kartce papieru rysujemy szablon, wycinamy. Potrzebujemy trzech części: dwóch z satyny i jednej z filcu.

Zanim wszystkie trzy zszyjemy, na jednej wyszywamy pożądane wzroki (u mnie coś na kształt oczu).

Krok 2:

Wszystkie trzy części zszywamy na maszynie (niestety Ja nie jestem mistrzem w tej czynności). Następnie dodajemy lamówkę - zszywamy. Na samym końcu przyszywamy gumkę. Gotowe!

p.s. wybaczcie, że nie pokazuje czynności przy maszynie, ale niestety nie mam nikogo kto mógłby robić zdjęcia :)

 Moje maleństwo:

Inne maski (ze strony weheartit.com):

Pozdrawiam M.